Tytuł: Dart Polska :: Trening na wakacje.
Dodane przez skiba dnia 10.07.2013 15:01:21
#1
Gdzie jest post woytiego ? Jeszcze wczoraj tu był ? Chciałem spisać cyferki do treningu

Edytowane przez skiba dnia 01.01.1970 01:00:00
Dodane przez czesioczesanka dnia 11.07.2013 19:18:53
#3
Ktoś usunął post Woytiego !!! przypadek?
Dodane przez LisQu23 dnia 11.07.2013 22:59:32
#4
Cenzura wraca na Nasze salony??
Dodane przez Magda dnia 12.07.2013 08:16:41
#5
...i komisję śledczą powołajmy

Edytowane przez Magda dnia 12.07.2013 08:41:12
Dodane przez Johny dnia 12.07.2013 09:02:46
#6
Afera postowa?
Dodane przez Matlaw dnia 13.07.2013 09:02:45
#7
a postu nadal nie ma.
żenada
Dodane przez Bemben dnia 14.07.2013 00:10:35
#8
Rzucam single trzy lotki cały zegar bo to chyba najprościej trafić - nie zawsze. Następnie idą double i triple a tu bywa różnie. Jako początkujący staram się trafiać w wyzanczony cel i nie jest najgorzej. Ostatnio też grałem w 170 DO. Niby oczywista gra - raczej chodzi mi o pomysł na grę. Uczy liczenia i pewnych schemtaów rzutów. I w tym miejscu dochodzimy do wniosku, że warto czerpać od bardziej doświadczonych darterów i wmieniać się pomysłami na trening. Ameryki nie odkryłem ale dla mnie jednak jeszcze Ameryka.
Dodane przez Matlaw dnia 14.07.2013 22:40:32
#9
@DD Może i racja, przepraszam poniosły mnie emocje.
A co do tematu

Ja na swojej tarczy ustawiam taki schemat. Tarcza losuję cyfrę (S,D,T) i musisz ją trafić. Wtedy zalicza punkt.
Piszę o tym gdyż jest to fajna odskocznia od tradycyjnego treningu.
Pozdrawia
Powodzenia!

Dodane przez Stefciuuu dnia 19.07.2013 08:54:11
#10
Ja tam po prostu gram 501 DO. Jak na razie sprawdza się nie najgorzej

Dodane przez tommycat85 dnia 19.07.2013 11:29:19
#11
Swoich super-tajnych metod nie zdradzę, ale jako ciekawostkę mogę podać przykład Simona Whitlock'a który podobno trenuje tylko i wyłącznie podwójne sektory (nie rzuca wcale 60tek) i do tego gra na boso, co większość zawodników uważa za błąd...
Dodane przez samowar dnia 23.07.2013 15:15:24
#12
Bo mu się nogi pocą, jak to każdemu Aborygenowi

Edytowane przez samowar dnia 01.01.1970 01:00:00
Dodane przez Kamil96 dnia 23.07.2013 16:39:56
#13
O kurcze, to mam coś z nawyków treningowych Whitlocka

A tak odnośnie tych 71 sposobów Piotrze - czy na przykład 180, 151, 170 i 151, 180, 170 nie liczy się jako jedno?

Edytowane przez Kamil96 dnia 01.01.1970 01:00:00
Dodane przez Kapsel dnia 24.07.2013 09:42:24
#14
A London jedzie trenować do Brody

Dodane przez Ania dnia 29.07.2013 11:01:07
#15
ano, tylko jak to London my trenujemy zuupełnie inne maksy i double niż większość hahahaha
Dodane przez Ania dnia 29.07.2013 13:20:03
#16
na biwaku u Brody trenuje się co następuje:
- survival każdego rodzaju
- plażing
- leżing
- ekstremalna siatkówka w pełnym słońcu
- brak snu
- ewentualnie spanie w dziwnych pozach i miejscach
- próba ustania podczas "halnego"
- ekstremalne nawadnianie organizmu...
- wędzenie/odymianie i pełnowartościowa dieta dartera przy ognichu
Lotek nikt i tak by nie zauważył, ale kondychę trzeba potrenować przed całym sezonem;-)
Edytowane przez Ania dnia 01.01.1970 01:00:00
Dodane przez Magda dnia 30.07.2013 09:24:39
#17
taaaaaaaaaaaaaaaaaaa (...i co jeszcze)
bardziej to wstrzymywanie oddechu jest pomocne/konieczne gdy ktoś po prostu delikatnie mówiąc nie pachnie zbyt ładnie...
Dodane przez Magda dnia 31.07.2013 08:35:23
#18
osobiście w trakcie gry mogłabym się umyć i nawet 100000000000000 razy ale ta druga osoba i tak będzie śmierdzieć więc jedyne co mi pozostaje to tylko wstrzymanie oddechu, prawda?
a tak w ogóle to plan treningu zaprezentowany przez Anię - intrygujący

Edytowane przez Magda dnia 31.07.2013 09:35:01