---

"Dodany dnia 30.10.2015 00:54:06

Witam.
W związku z odwiecznymi dylematami: ile? kiedy? jak? po 180? mocno? słabo? piątka? żółwik? przed legiem? po legu? itp itd między innymi. ........

Od kolejnych pojedynków przy tarczy stosuję zasadę "x2", tj. 1 uścisk na przywitanie i 2 uścisk na podziękowanie za cały pojedynek.

Pozdrawiam: Dreżewski Piotr"




p.s.

a jeżeli ktoś nie przeczyta tego, że "klepiesz" się tylko dwa razy na daną grę, albo ktoś o tym zapomni i wyciągnie do Ciebie rękę po więcej, to co? Będziesz to ignorował? Zostawisz takiego nieszczęśnika w zadumie co złego zrobił?

---

Ja niestety tego wcześniej nie przeczytałem i spotkał mnie zonk w czasie wczorajszego pojedynku.

---

Ale DD napisał to dziś w nocy, więc miałeś jak najbardziej prawo tego nie wiedzieć, a DD nie powinien wprowadzać już wczoraj w życie zasady podwójnego dotknięcia... otworzyłeś się na kontakt i zostałeś zlekceważony?

Irku, to nie jest Twoja wina. Nie zamykaj się w sobie....

---

Dziękuję Madziu, poprawiłaś mi humor. Wpadłem prawie w depresję

---

Tak sobie to czytam i generalnie Dreżu ma rację. Każdy ma inne podejście do tego co było super rzutem i każdy inaczej chce "pogratulować", a rzucający może chciał więcej i jest niezadowolony. Poza tym każdy różnie się skupia, jeden może rozmawiać, śmiać się w trakcie grania, inny nie.
A już tak całkiem przyziemne podejście (przynajmniej moje osobiste) - czystość rąk niektórych zawodników pozostawia wieeele do życzenia, a nawet jak trafisz na "czyściocha" to i taknie zawsze masz ochotę sie z kimś klepać i to co każdy lub co drugi rzut.

---

Ania uwielbiam Cię

---

Z tym myciem rąk to muszę sprostować. Chyba zmieniły się troche czasy i zwyczaje, bo niektórzy to nawet lotki myją jak im nie idzie xDD

---

David, z myciem lotek to nie wiem. Ale co do mycia rąk. Rozczaruję Cię. Nic się nie zmieniło